Wyhamowanie dynamiki spadków wykresu EUR/USD (H4) poprawiło nieco sytuację strony popytowej na wskaźnikach, ale na samym wykresie wciąż prezentuje się ona niekorzystnie dla posiadaczy długich pozycji. Nie tylko dlatego, że kolejne lokalne dołki i szczyty wypadają niżej, ale również dlatego, że 50-okresowa średnia od góry tworzy presję podażową. W tej sytuacji już próba wzrostowego odreagowania i powrotu powyżej 1,09 może być trudna.

Wykres EUR/USD (H4)

Sytuacja na wykresie dziennym EUR/USD potwierdza te wszystkie wątpliwości. Oczywiście mniejsza dynamika spadków w ostatnich dniach może sugerować jakąś próbę wzrostowego odbicia, ale jednocześnie nie można zapominać o silnych sygnałach sprzedaży z 14 sierpnia, gdy wykres przebił ważną strefę wsparcia tworzoną przez 50-dniową średnią i linię poprowadzoną po dołkach z września 2022 i maja br. To wszystko każe założyć nie tylko atak na wsparcia na poziomie 1,0835, ale przede wszystkim na strefę wsparcia 1,0750-1,0788, jaką tworzy 200-dniowa średnia i linia łącząca dołki z marca i maja br.

Wykres EUR/USD (D)